O nie! Znowu szkoła...

W każdy poniedziałek uczniowie zadają sobie pytanie: Kto normalny wymyślił szkołę? 

Dziś jest jeszcze trudniej.Po świątecznej przerwie wszyscy się rozleniwiliśmy. Mogę powiedzieć, że ja nawet bardzo. Gdy tak sobie myślę, że znów trzeba wcześnie wstawać, biegnąć na autobus (rano mam problem z wyrobieniem się na czas), później siedzieć w ławce przez kilka godzin, wszystkiego się odechciewa...

(źródło cytaty.pl)

W tym roku chcę dużo zmienić w swoim życiu, dlatego zamiast poddać się wirowi jakim jest szkoła, wymyślam na to sposób.
* Codziennie rano przypomnę sobie, że w szkole spotkam swoich przyjaciół,
* Zacznę uczyć się z lekcji na lekcję ( obiecuję to sobie już któryś raz z kolei i jak dotąd nie udało mi się, dlatego tym razem mówię to przy Was),
* Będę chodzić wcześniej spać ( nie wiem co  piszę, nie lubię chodzić wcześnie spać),
* Ściągnęłam sobie apkę z optymistycznymi cytatami, codziennie przeczytam sobie jeden, żeby od rana być pozytywnie nastawiona do świata :),


* W wolnym czasie będę robić to co kocham.

Jak myślicie, czy to może pomóc w uporaniu się z szarą i nudną szkolną rzeczywistością?



------------------------------------------------------------
A teraz tak troszkę organizacyjnie. Czego i jak często możecie spodziewać się na blogu?
- opowiadania - raz w tygodniu,
- ulubieńcy - co miesiąc, zaczynam od styczniowych, które pojawią się na początku lutego,
- nowy rysunek - co 1-2 tygodnie, w zależności od czasu.
- "luźne posty"- co 3-4 dni będą pojawiały się posty, którym nie da się nadać konkretnej nazwy, dlatego określiłam je jako luźne. Raz może być to diy, raz recenzja filmu, raz lista książek, które polecam.

Mam jeszcze jeden pomysł, choć nie wiem czy wypali ;)
Z zamysłu, blog jest dla nastolatek. Sama jestem nastolatką, dlatego pomyślałam, że możemy sobie pomagać.

Na mój e-mail - fearlessgirlsecrets@gmail.com - możecie pisać, jeśli tylko macie problem.

Postaram się wtedy napisać post, w którym postaram Wam się pomóc.
Nie musicie się o nic martwić, wszystko przebiegnie anonimowo. Nie podam ani Waszego maila, ani imienia, ani nie wkleje skopiowanej wiadomości, którą od was dostałam.

Koniecznie napiszcie co o tym sądzicie.

Nieustraszona, xxx